Twoja najlepsza sesja w życiu – co przychodzi Ci do głowy słysząc te słowa? Co składa się na udane granie? Na te i inne pytania stara się odpowiedzieć Monte Cook, autor książki „Your Best Game Ever”. Czy według mnie warto po nią sięgnąć? Odpowiedź znajdziesz w tym wpisie.
Na początku muszę uprzedzić, że ta recenzja jest podzielona na oddzielne wpisy. W tym skupiam się tylko na wybranych rozdziałach, które dotyczą przede wszystkim graczy i ogólnych kwestii dotyczących RPGów. Intencjonalnie pomijam rozdział poświęcony mistrzowaniu, ponieważ w chwili obecnej nie jest on dla mnie istotny. Jeżeli nadejdzie taki moment w moim RPGowym życiu, że będę myślał o prowadzeniu gry, wtedy zaglądnę ponownie do tej pozycji i stworzę kolejny wpis.
O wydawnictwie
Książka ta jest efektem zbiórki na Kickstarterze, która zakończyła się sukcesem 25 Sierpnia 2018 roku. Projekt wsparło 5591 osób, na łączną kwotę ponad 581 tysięcy dolarów. Finalnie książka została wydana niecały rok później, 1 Lipca 2019.
Autorem książki jest Monte Cook. Jest on doświadczonym twórcą RPGów. Pracował przez lata dla TSR oraz Wizards of the Coast nad serią Dungeons & Dragons. W swoim dorobku ma również współpracę nad Call of Cthulhu (d20), World of Darkness i wieloma innymi tytułami. Jest też głównym projektantem Numereny.
“Your best game ever” zostało wydane w formie drukowanej, elektronicznej oraz audiobooka. W pierwszej kolejności sięgnąłem po wersję drukowaną. I traktuję to jako błąd. Korzystanie z książki było dla mnie mega utrudnione i irytujące. Chodzi o format. Mianowicie format poziomego A4, twarda okładka, gruby papier i 240 stron powoduje, że tej książki nie da się trzymać w rękach. Jest ciężka, za duża i niewygodna. Powodowało to, że aby ją czytać musiałem ją kłaść na stole. Czułem się jak w szkole… może o to chodziło autorowi, aby zapaść się w imersję i pochłaniać jego porady 😉 W sumie na stronie kickstarterowej możemy przeczytać
“Wewnątrz tej wspaniałej książki w twardej oprawie, odpowiedniej na stolik do kawy lub stół do gry…” .
Nie ma nic o trzymaniu tej książki w rękach.. więc autor dotrzymał obietnicy 😉
W pewnym momencie stwierdziłem, że sięgnę po audiobooka – on powinien sprawić się lepiej. I tutaj również popełniłem błąd. Książka jest przygotowana w takiej formie (o tym za chwilę), że nie nadaje się do konsumpcji w formie nagrania. Trudno połapać się o czym mowa, do czego dany akapit się odnosi czy dany fragment jest kontynuacją poprzedniego czy to już całkowicie nowa myśl. Ten audiobook nie jest dobry. Niestety nie skusiłem się na ebooka.
Książka jest podzielona na 6 części:
- Wstęp (”Introduction”)
- Gry fabularne (”Part 1: Roleplaying Games”)
- Bycie dobrym graczem (“Part 2: Being a Great Player”)
- Bycie dobrym mistrzem gry (”Part 3: Being a Great Game Master”)
- Jak wycisnąć wszystko co najlepsze z RPG (”Part 4: Getting the Most Out of RPGs”)
- Część końcowa (?) (”Back Matter”)
Tak jak wspominałem, część o “byciu dobrym mistrzem gry” celowo pominąłem, i może wrócę do niej kiedyś w przyszłości. Części główne podzielone są na rozdziały. Te z kolei są podzielone na tematyczne sekcje, a te na specyficzne paragrafy okraszone nagłówkiem. Poza tym możecie spotkać “wskazówki lub wyjaśnienie jakiegoś pojęcia” we specjalnym wizualnym stylu. Dorzućmy do tego artykuły/eseje zaproszonych gości i komiksy… a otrzymamy coś co trudno było mi ogarnąć wzrokiem a słuchem było niemożliwe.
Czym jest “Your best game ever”
Według autora:
You will find advice and suggestions for enhancing your RPG experience at the table and away from it. This is an insider’s look at everything that goes into the hobby—finding a group, making a character, running a game, creating adventures, finding all the right ideas, hosting a game…and that’s just for starters.
Opis ze strony projektu na Kickstarterze
Krótko mówiąc, jest to zbiór porad dotyczących tego jak grać w RPGi aby wszystkim uczestnikom sesji grało się dobrze i aby jak najwięcej dobra wycisnąć z każdego spotkania. Przyjrzyjmy się więc, co takiego jest poruszane w każdej z części.
Gry fabularne
W części pierwszej autor serwuje nam wprowadzenie do RPGów, opisując czym one są, jakiego rodzaju gry są dostępne i o co w ogóle chodzi z tym RPGowaniem. Jeżeli w tym momencie w Twojej głowie pojawiło się pytanie: co odkrywczego tam napisał… odpowiedź brzmi: nic. Jest to uczciwie napisane teksty, prostym językiem, dzięki czemu każdy czytający zrozumie o co chodzi. Nie ma tutaj wyjaśnionego pochodzenia RPGów, historii rozwoju czy akademickiego podejścia do tego tematu. Wszystko co zostało napisane w tej części jest prawdziwe (niektóre rzeczy może są mniej aktualne…) i mogłyby się pojawić w jakimkolwiek tygodniku i każdy ogarnięty czytający, bez doświadczenia w RPGach zrozumiałby o co chodzi.
Bycie dobrym graczem
Nie będę ukrywał, że to właśnie przez ten rozdział sięgnąłem po ten tytuł, więc na starcie miałem jakieś oczekiwania. Autor przybliża tutaj takie tematy jak tworzenie postaci, granie swoją postacią, wskazówki jak zostać “ulubionym graczem wszystkich” czy jak tworzyć więzi pomiędzy postaciami. Trzeba przyznać, że brzmi to całkiem interesująco. Niestety nie jest. Tematy, które brzmią na ciekawe zazwyczaj są opisane bardzo górnolotnie, kiedy wskazówki dotyczące rzeczy oczywistych są szczegółowo rozpisane. Nie sądziłem, że natknę się w tej książce na wskazówkę, która mówi “nie spóźniaj się” czy “nie bądź dupkiem”. Nie jestem sam w tym odczuciu. Żeby nie było, wszystko co tam jest napisane ma sens i uzasadnienie. Jednak jeżeli jesteś ogarniętą osobą, to czytanie tego typu informacji nie ma wartości albo wręcz irytuje.
Jak wycisnąć wszystko co najlepsze z RPG
W tym rozdziale autor serwuje nam wskazówki dotyczące grania w grupie, organizowania sesji, dzielenia się obowiązkami czy tworzeniem wspólnego funduszu na przekąski. I po raz kolejny prawie wszystkie wskazówki mają sens… jednak rozpisywanie się pół strony o tym, że można zrobić mapę swojej “posiadłości” jest trochę zbyteczne według mnie. Najbardziej interesującym fragmentem był ten o rozwiązywaniu problemów w grupie.
Część końcowa
W tej części autor serwuje nam… przepisy kulinarne. Bez komentarza.
Extrasy
Chciałem wspomnieć o dodatkowych materiałach, które pojawiają się w tej książce. Chodzi mi o erpegowe ciekawostki z życia autora oraz eseje/artykuły gości. Są naprawdę ciekawe. Można się tam doszukać insightów jak grają inni, z jakimi problemami stawiają czoła czy jakie mają pomysły.
Dla kogo jest “Your Best Game Ever”
Według autora książka ta jest zarówno dla zupełnie nowych jak i doświadczonych graczy. Hmm… no nie wiem. Z jednej strony porady zawarte w niej mają sens, z drugiej strony nie są niczym odkrywczym. Wydaje mi się, że może to być dobra książka dla osób, które chcą grać gry fabularne ale relacje społeczne są dla nich wyzwaniem. Jeżeli chcesz wiedzieć jak grać postacią, jak zachowywać się podczas sesji aby stworzyć zdrową atmosferę – to śmiało sięgaj po tę książkę. Kolejną grupą osób, która może zyskać na zaznajomieniu się z “Your Best Game Ever” są totalni nowicjusze. Jeżeli naprawdę nic nie wiesz na temat gier fabularnych, i chcesz mieć wszystko co najważniejsze spisane w jednym miejscu – to powinieneś być zadowolony.
Czy wartało?
Nie. Nie wartało kupować fizycznego wydania. Nie wartało kupować audiobooka. Czy zawartość książki jest warta swojej ceny? Dla mnie nie. Co nie zmienia faktu, że większość wskazówek jest według mnie trafna i ma sens. Wersja cyfrowa będzie według mnie najlepszym wyborem, nie tylko ze względu na cenę, ale również i jej użyteczność.
